Sprawdź czym się różni uziemienie od zerowania:
Zarówno „uziemienie” jak i „zerowanie” są terminami używanymi w opisywaniu instalacji elektrycznych. Warto w tym momencie zauważyć, że zerowanie jest już metodą przestarzałą. Ma to związek z unowocześnieniem instalacji elektrycznych, co z kolei wpływa na fakt, że proces zerowania nie jest już stosowany.
Na czym to polega?
Zerowanie, jak i uziemienie, są metodami ochrony przeciwporażeniowej w instalacjach elektrycznych. Zerowanie polega na podłączeniu części przewodzących prąd, takich jak metalowa obudowa, z przewodem ochronnym lub przewodem ochronno – neutralnym. W momencie uszkodzenia instalacji samoczynnie odłącza zasilanie. Zerowanie może być stosowane w instalacjach o maksymalnym napięciu 500 V w układzie sieciowym TN. W takim układzie neutralny punkt urządzenia zasilającego jest bezpośrednio uziemiony, a chronione elementy przewodzące połączone są z punktem neutralnym. Uziemienie natomiast jest przewodem wykonanym z przewodnika elektrycznego i łączy ciało naelektryzowane z ziemią, aby je zobojętnić. Uziemienie wykonuje się w celu zapewnienia prawidłowej ale i, co bardzo ważne, bezpiecznej pracy wszystkich urządzeń przewodzących prąd. W skład uziemienia wchodzą przewody ochronne i przewody ochronno – neutralne. Wyróżniamy cztery rodzaje uziemienia. Są to: uziemienie ochronne, funkcjonalne, odgromowe, pomocnicze. Przykładem uziemienia jest piorunochron lub charakterystyczny bolec we wtyczkach elektrycznych urządzeń domowych.
- Zerowanie łączy części przewodzące prąd z przewodem ochronnym
- Uziemienie, jest przewodem łączącym naelektryzowane ciało z ziemią celem jego zobojętnienia
- Zerowanie jest metodą wychodząca z użycia, zastępuje ja właśnie uziemianie
Strasznie to mętne.
Jakieś regułki nie tłumaczące istoty.
kiedyś gdy pracowałem z elektrykami toczyłem długie na ten temat dysputy,nigdy nie mogłem pojąć jak w gniezdzie podwójnym faza występowała na drugim bolcu,kupiłem właśnie gniazda potrójne,nie będę się bawił w „zerowanie” bo i tak wszystkie wtyczki są płaskie,w bloku gdzie mieszkam nie ma „uziemienia” tylko „zerowanie”
Nie sposób tego zrozumieć o czym piszesz. – Drugi bolec???